Na czym polegał „niewolniczy biznes” prowadzony na wyspie? To tutaj zwożono złapanych w środkowo-zachodniej Afryce niewolników. Byli przetrzymywani w niewyobrażalnie ciężkich warunkach, stłoczeni na niewielkiej powierzchni. Jak głosi legenda po wyspie chodzili wolno, sama rzeka była najlepszym z możliwych ogrodzeń.