Wyprawa 064: Gozo cz.3 – Ġgantija Temples, UNESCO #51 (132-001)

Czy po naszej planecie wędrowała kiedyś rasa olbrzymów – ludzi o nadnaturalnym wzroście i sile? Pytanie to pojawia się choćby podczas podziwiania potężnych prehistorycznych budowli…
Read More

Wyprawa 060: Wyspy Alandzkie cz.3 – Orrdalsklint, najwyższy szczyt Alandów

Zapraszam Was na film o zimowym wejściu na najwyższy szczyt Wysp Alandzkich. Potraktujcie to jednak z przymrużeniem oka – góra nie była zbyt wysoka: zaledwie 129 metrów!
Read More

The Polska #066: Muzeum Ewolucji Instytutu Paleobiologii PAN w Warszawie

Muzeum Ewolucji jest placówką naukową, więc możecie liczyć tutaj na szereg dodatkowych atrakcji – profilowanych jednak dla choć trochę zorientowanego w prehistorii odbiorcę…
Read More

Wyprawa 066: Reunion cz.2 – Piton des Neiges, czyli najwyższy szczyt Oceanu Indyjskiego, UNESCO #50 (1317)

Większość osób umie bez mrugnięcia okiem wymienić najwyższy szczyt Polski, Europy czy świata. I nic w tym dziwnego…
Read More

Wyprawa 066: Reunion cz.1 – Reunion z drona

Góry, ocean, rzeki i dzika dżungla. Pająki, ptaki, jaszczurki i rekiny. Wszystkiego tam jest po sam sufit. Nie da się tym wypchać kieszeni ani nawet największej walizki. Przepaście, kaniony, urwiska,...
Read More

PUB: Znowu ta sztuczna inteligencja…

Zepsuł mi się dekoder do odbioru telewizji satelitarnej. A dokładniej: zewnętrzny dysk pozwalający nagrywać programy. Szczerze mówiąc, to  urządzenie zepsuło się już ponad rok temu, ale nigdy nie miałem serca...
Read More

Wyprawa 065: Gruzja cz.5 – Pociąg Stalina

To będzie bardzo krótki i dość nietypowy wpis – raczej taki post niż prawdziwy materiał. Dzień wcześniej zamieściłem obszerny artykuł o Muzeum Stalina w Gori, i przy jego okazji wspomniałem...
Read More

Wyprawa 065: Gruzja cz.4 – Muzeum Stalina w Gori

Większość z was nie rozpozna go na zdjęciach z okresu młodości – ale wszyscy znacie go doskonale: Koba to Józef. Józef Stalin.
Read More

Wyprawa 059: Albania cz.5 – Jezioro Ochrydzkie, UNESCO #49 (99-001)

Na temat Jeziora Ochrydzkiego miałem dość bajkowe wyobrażenie: w mojej głowie dominowała wizja odciętego od świata, surowego i dzikiego miejsca…
Read More

Maratony Świata #027: Oman cz.2 – Al Mouj Muscat Marathon 2019

Maraton w Omanie był moim 28 krajem, ale dopiero teraz zmontowałem film z tej imprezy – więc ma on nienaturalny numer 80…
Read More

Wyprawa 054: Litwa cz.4 – Zagubiony cmentarz

Pamiętam, że przez Litwę przejeżdżałem jakieś dwa – a może trzy lata temu. Jechałem na Białoruś, i nagle na jednej z wiosek zauważyliśmy niewielki, gęsto zarośnięty cmentarz..
Read More

Wyprawa 066: Mauritius cz.4 – Świątynia Shri Vinayagar Seedalamen Kovil

Świątynia Shri Vinayagar Seedalamen Kovil była pierwszą rzeczą, którą zobaczyliśmy po opuszczeniu lotniska i wynajęciu samochodu…
Read More

Mała Polska cz.8 – Radzyń Chełmiński

W XI wieku tereny Ziemi chełmińskiej wchodziły w skład państwa Bolesława Chrobrego i Mieszka II. Tutejszy gród został zdobyty przez Krzyżaków po 1231 roku…
Read More

Wyprawa 062: Egipt cz.7 – Świątynie w Abu Simbel, UNESCO #47 (88-001)

Świątynie w Abu Simbel znajdują się na południu dzisiejszego Egiptu; zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy z Sudanem. Region ten nie tylko dziś stanowi pogranicze…
Read More

The Polska #065: Skansen Bojowy 1 Armii Wojska Polskiego w Mniszewie

Skansen powstał wiele lat temu, i to niestety czuć na każdym kroku. Wprawdzie gości wita całkiem nowy budynek kasowy, w którym znajduje się także niewielka…
Read More

Wyprawa 046: Słowacja cz.3 – Zamek Orawski

Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo: w zakolu rzeki Orawy wznosiła się strzelista, wysoka na ponad sto metrów skała otoczona wzniesieniami i głęboką doliną. Jej szczyt zdawał się nieosiągalny…
Read More

Wyprawa 056: Finlandia cz.8 – Panie Turku, kończ Pan ten mecz!

Gdybyście jakimś cudem lubili senność, bezcelowe spacery po deptakach oraz lody po 4 euro za gałkę, to polecam Turku. Z nudów zrobiłem kilkanaście zdjęć – i tyle.
Read More

Maratony Świata #079: Mauritius cz.3 – Dodo Ultra Trail 2023

Głównym dystansem imprezy jest bieg na dystansie nieco ponad 50 kilometrów. Trasa prowadzi po górach i dżungli wyspy: przez błotniste wąwozy, rwące rzeki oraz lesiste szczyty parku narodowego Black River...
Read More

Wyprawa 066 – Relacja na żywo z Archipelagu Maskarenów

Zapraszam Was do śledzenia „na żywo” mojej kolejnej podróży. Tym razem celem jest Archipelag Maskarenów – zespół wysp położonych na Oceanie Indyjskim…
Read More

Wyprawa 065: Gruzja cz.3 – Ile kosztuje podróż do Gruzji?

To, że Gruzini to fajne chłopaki wiedziałem już od momentu, kiedy po raz pierwszy obejrzałem serial „Czterej Pancerni i pies”. Rola zawsze uśmiechniętego Grigorija przekonała mnie, że Ci kruczowłosi mieszkańcy...
Read More
1 2 3 16

40 lat i do piachu… Stwierdzenie przekorne, ale – pomimo zmieniającego się świata – wciąż na czasie. Wszyscy wiemy, że w mrocznym średniowieczu ludzie żyli dużo krócej niż obecnie. Jednak nie pamiętamy, że raptem dwieście lat temu średnia życia Europejczyka oscylowała w granicach 30-35 lat. Sto lat później, w 1900 roku wzrosła do 48 lat. Jeszcze w 1950 roku średnia życia np. w Indiach wynosiła zaledwie 32 lata!

Miniony wiek przyniósł wielkie zmiany. Obecnie żyjemy przeciętnie po 70-78 lat. Co jednak z jakością tego życia, zwłaszcza w jego drugiej połowie? Co z chęcią czerpania z niego pełnymi garściami. Przyzwyczajeni jesteśmy do filmików pokazujących dziarskich staruszków szalejących na siłowni, i staruszek tańczących na dyskotekach, ale czy jest to obraz rzeczywisty? Czy chcemy wciąż podbijać świat, gdy „jest już z górki”?

Niewątpliwie obecni 40-latkowie są zdrowsi, sprawniejsi i aktywniejsi niż ich przodkowie. Czy potrafimy wykorzystać ten nowo dany nam czas? Dzieci odchowane, kredyty w końcowej fazie, dom, mieszkanie, samochód. Często jednak jesteśmy tak zmęczeni życiem, że wpadamy w pułapkę nawyków i przyzwyczajeń. Pułapkę braku wyzwań które traktujemy jako zagrożeniem naszego stanu posiadania. Nie chcemy robić nowych rzeczy, a młodzieńcze marzenia zastępuje nam abonament na Netflixie. Okopujemy się na zdobytych pozycjach.

Szukając nazwy dla swojego kanału podróżniczego usłyszałem pewnego dnia zapowiedź wykładu: „Czy po czterdziestce coś nas jeszcze w życiu czeka?”. Pytanie już na pierwszy rzut oka przekorne, ale mimo wszystko dla wielu osób prawdziwe. Po czwartej kresce mamy już ukształtowane poglądy, zawód, pracę, zainteresowania. Coraz rzadziej szukamy czegoś nowego, nieznanego, ryzykownego. Czas spędzamy trawiąc życie, które zbudowaliśmy w pierwszej jego połowie. Konsumujemy to, co do tej pory zrobiliśmy.

A gdyby tak wszystko to odwrócić? Pozwolić zegarowi tykać od nowa?

The Polska

W tym dziale znajdziecie podróże po naszym kraju. Podróże – ale takie podane trochę inaczej. Publicystykę podaną czasem z przymrużeniem oka, czasem z nutką nostalgii, a czasem też z łezką wspomnień. Miejsca zarówno oczywiste jak i zupełnie nieistniejące w świadomości podróżników – lub istniejące ale jakby pod zasłoną zapomnienia. Pomimo to jestem pewien że warte odwiedzenia, wspomnienia, utrwalenia. Zwłaszcza to ostatnie – utrwalenie – jest ważne: niestety wielu z nich już niedługo nie będzie.

Kamień na Kamieniu

Zawsze miałem słabość do zamków, choć wiele lat minęło zanim się zorientowałem. Ten dział to próba ogarnięcia całej sterty materiałów – zarówno z Polski jak i ze świata – które nazwoziłem przez ostatnie lata. Sterty nieobrobionych filmów i zdjęć zalegają na moich dyskach twardych czekając na moment, w których je zmontuję i uzupełnię o opisy miejsc. Trochę to czasu zajmie, ale myślę że powstanie bardzo fajna seria!

Maratony Świata

O ile podróżuję od niedawna (od 40 roku życia – skąd i nazwa bloga), to maratony biegam od zawsze. Gdy pytamy co było pierwsze – jajko czy kura, odpowiedź jest trudna. Czy zapytam jednak co było pierwsze: podróże czy maratony – oczywiście maratony. Maratony, które w efekcie doprowadziły w końcu do podróżowania, bo tę bakterię złapałem właśnie podczas wyjazdów zagranicznych na maratony. A że organizowane są one na całym świecie, to dzięki temu nigdy nie zabraknie miejsc do których chciałbym pojechać. Pojechać i upiec tam dwie pieczenie na raz: pobiegać i pozwiedać.

WSPIERA MNIE: