Religie

Czy po naszej planecie wędrowała kiedyś rasa olbrzymów – ludzi o nadnaturalnym wzroście i sile? Pytanie to pojawia się choćby podczas podziwiania potężnych prehistorycznych budowli…
Read More
Większość z was nie rozpozna go na zdjęciach z okresu młodości – ale wszyscy znacie go doskonale: Koba to Józef. Józef Stalin.
Read More
Świątynia Shri Vinayagar Seedalamen Kovil była pierwszą rzeczą, którą zobaczyliśmy po opuszczeniu lotniska i wynajęciu samochodu…
Read More
Świątynie w Abu Simbel znajdują się na południu dzisiejszego Egiptu; zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy z Sudanem. Region ten nie tylko dziś stanowi pogranicze…
Read More
Jechaliśmy do tego kościeła i z każdą kolejną godziną coraz bardziej byłem przekonany, że lada chwila wybuchnie bunt na pokładzie mojego samochodu…
Read More
Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami była sobie kraina, której mieszkańcy żyli w dostatku i spokoju” – tak zaczyna się niejedna europejska bajka. Niestety bajka, którą Wam dziś opowiem nie pochodzi z Europy…
Read More
Kiedy wyszedłem z wnętrza Piramidy Cheopsa pomyślałem, że nic już bardziej niezwykłego w Egipcie mnie nie spotka. Jak się szybko okazało – byłem w błędzie. Na drugi dzień pojechaliśmy do Sakkary…
Read More
Tym razem będzie bardzo krótko i rzeczowo: na świątynię o dźwięcznej nazwie BAPS Shri Swaminarayan Mandir natrafiliśmy zupełnie przypadkowo, wyjeżdżając wynajętą taksówką z Kalkuty w kierunku Oceanu Indyjskiego..
Read More
Podczas poruszania się przez senegalskie miasteczka kilka razy rzuciły nam się w oczy dość dziwnie wyglądające malunki. Początkowo wzięliśmy je nawet za jakiś rodzaj graffiti.
Read More
1 2 3 4

Podróżowanie nauczyło mnie kilku ciekawych rzeczy:

  • Nie wnikaj w sposoby rządzenia w krajach które odwiedzasz,
  • Nie interesuj się wewnętrznymi problemami tam, gdzie nie jest to mile widziane (czyli  zasadniczo wszędzie),
  • Zachowaj dystans w sprawach religii.

Zwłaszcza ta ostatnia zasada jest bardzo ważna. Religia i zasady wiary to temat, na którym zawsze się poślizgniesz. Zawsze stracisz. Zawsze komuś podpadniesz. To sfera w której dyskusja na argumenty nie ma najmniejszego sensu. Najbezpieczniej udawać, że nie widzisz tego co widzisz – a jeżeli już musisz coś widzieć, to nie komentuj. Nie zawieraj stanowiska. Milcz. Cofaj się rakiem do najbliższych drzwi.

Najbezpieczniej jest wypowiadać się wyłącznie na temat religii, które już nie istnieją. Które nie mają wyznawców. I bałwanów – cielców.

Taki Zeus na ten przykład. Mi imponował. Przemieniał się w byka, zachodził do sypialni od tyłu i bałamucił na potęgę. Tak, Zeus to absolutnie bezpieczny temat.

Choć kto wie…

#Religia