Kraje nadbałtyckie

Kraje Nadbałtyckie (lub inaczej – kraje bałtyckie) to wspólna geopolityczna nazwa trzech niewielkich państwa położonych nad południowo-wschodnim Bałtykiem: Litwy, Łotwy i Estonii. 

W tym jednak miejscu znajdziecie materiały związane z pograniczem Bałtyku bez względu na kraj – a więc wszystko, co znajduje się w niedużej odległości od naszego „wewnętrznego oceanu”.

Kopalnia Tytyri

Podróż 056: Finlandia cz.9 – Kopalnia Tytyri w Lohja

Finlandia pożegnała nas atrakcją, którą znaleźliśmy zupełnie przypadkiem. To położona 60 km na zachód od Helsinek kopalnia Tytyri...
Read More
Elbtunnel Hamburg

Podróż 047: Niemcy cz.6 – Tunel St. Pauli Alter Elbtunnel w Hamburgu

Niemcy przez wiele lat znajdowały się w czołówce inżynieryjnego postępu. Jednym z mniej znanych przełomowych rozwiązań jest tzw. stary tunel pod Łabą w Hamburgu...
Read More

Podróż 060: Wyspy Alandzkie cz.3 – Orrdalsklint

Także Wyspy Alandzkie mają swój najwyższy szczyt górski - nazywa się Orrdalsklint i ma 129 metrów wysokości. Zapraszam na film z zimowego wejścia :-)
Read More

Podróż 054: Litwa cz.4 – Zagubiony cmentarz

Pamiętam, że przez Litwę przejeżdżałem jakieś dwa – a może trzy lata temu. Jechałem na Białoruś, i nagle na jednej z wiosek zauważyliśmy niewielki, gęsto zarośnięty cmentarz..
Read More

Wyprawa 056: Finlandia cz.8 – Panie Turku, kończ Pan ten mecz!

Gdybyście jakimś cudem lubili senność, bezcelowe spacery po deptakach oraz lody po 4 euro za gałkę, to polecam Turku. Z nudów zrobiłem kilkanaście zdjęć – i tyle.
Read More

Wyprawa 056: Finlandia cz.7 – Petäjävesi Old Church, UNESCO #44 (584)

Jechaliśmy do tego kościeła i z każdą kolejną godziną coraz bardziej byłem przekonany, że lada chwila wybuchnie bunt na pokładzie mojego samochodu…
Read More

Wyprawa 056: Finlandia cz.6 – Kurhany z epoki brązu w Sammallahdenmäki, UNESCO #41 (579)

Około dwustu kilometrów na północny-zachód od Helsinek, kilkanaście kilometrów od dzisiejszego wybrzeża Zatoki Botnickiej, znajduje się długie na 700 metrów wzgórze. Dziś porasta je gęsty las…
Read More

Maratony Świata #070: Finlandia cz.5 – Paavo Nurmi Marathon 2022

Właśnie dobiega końca 31 grudnia, to już ostatni dzień w roku – a ja wciąż nie zrobiłem relacji z jednej z imprez: sierpniowego maratonu w fińskim Turku. Z maratonu Paavo Nurmiego. Jaki był ten bieg?
Read More

Maratony Świata #074: Wyspy Alandzkie cz.1 – Aland Marathon 2022

To było całkiem spore zaskoczenie gdy dowiedziałem się, że Wyspy Alandzkie mają organizowany swój własny maraton. Takiej okazji nie można było odpuścić!
Read More
1 2

Litwa Łotwa i Estopnia zajmują obszar 175 tysięcy kilometrów kwadratowych, czyli nawet łącznie mają powierzchnię zaledwie mniej więcej połowy Polski. Z ludnością też nie jest najwspanialej – Estonia liczy sobie 1.32 miliona mieszkańców, Łotwa 1.95 miliona, a największa z nich Litwa – 2.83 miliona. Łącznie jest to więc 6.2 miliona mieszkańców.

Z tych też względów od lat pojawiały się na arenie międzynarodowej plany połączenia jakąś formą unii tych trzech krajów tak, by mogły wspólnie zaznaczyć swoje istnienie także na arenie międzynarodowej. Pojedynczo są zupełnie nieliczącymi się graczami, natomiast w trójkę miałaby to być już „jakaś siła”. Jaka? Trudno powiedzieć, gdyż prawdą jest iż Litwie Łotwie i Estonii zupełnie nie jest ze sobą po drodze. Każdy z tych krajów jest diametralnie inny – zarówno jeżeli chodzi o historię, społeczność czy korzenie. Łączy je tylko położenie geograficzne i niewiele więcej. Osobiście sensu w ich połączeniu nie widzę – choć nie jest to temat na dyskusję nas tym blogu.

Po krajach bałtyckich podróżuje się miło, choć na mapie odległości wydają się znacznie mniejsze. Dość powiedzieć, że aby wjechać na Litwę trzeba już trochę czasu poświęcić na samą podróż (w zależności oczywiście od miejsca startu w Polsce). Przejechanie na Łotwę to kolejne kilka godzin – a dojazd gdzieś w dalsze, północne regiony Estonii to już – przykładowo z Warszawy – odległość nawet 1150 kilometrów. Prawie tyle, co do Puli w Chorwacji.

Do krajów bałtyckich będę wracał, bo choć atrakcji turystycznych nie jest tam zbyt wiele, to samo ich poszukiwanie i łączenie z historią naszego kraju daje dużo satysfakcji. Nie znajdziecie tam jednak ani gór, ani jaskiń, ani ciepłych mórz południowych. Są za to zielone równiny poprzecinane licznymi rzekami i wciąż dość przepastne lasy. Natomiast historia tych regionów nadrabia z nawiązką wszystkie powyższe braki.