Tag

Urbex in Tunisia
To był spokojny poranek. Wyruszyliśmy wąską, dość zaniedbaną drogą na wschód Tunezyjskich bezdroży. Nie było ani za dziko, ani zbyt cywilizowanie. Nawet słońce niby piekło, ale tak bez przekonania. Samochód toczył się sennie naprzód, a przewijające się widoki ani nie zapierały tchu w piersiach