Przywieźliśmy stamtąd niesamowite materiały i wspomnienia, spenetrowaliśmy trzy z dziesięciu głównych wysp. I w brodę sobie pluję że wciąż wszystkie te materiały nie ujrzały światła Księżyca… A na dodatek wiem, że tam muszę wrócić bo zostały nam do zdobycia najbardziej dzikie i egzotyczne wyspy archipelagu. Takie, które chcemy zrobić „z buta”.
Cierpliwości!
#republikazielonegoprzylądka #caboverde