Podróżuję od 40-go roku życia – i stąd też wzięła się przekorna nazwa bloga, o której genezę często jestem pytany. Od tamtej pory styl moich podróży wciąż ewoluował: najpierw chodziło tylko o przebiegnięcie maratonu w każdym kraju świata, potem o zwiedzanie ciekawych miejsc – a dziś o dotarcie do wszystkich obiektów UNESCO na świecie. To oczywiście niemożliwe, ale… w wyzwaniu jakim są moje podróże nie chodzi o to, by osiągnąć cel – tylko o to, by do niego dążyć.

Najciekawsze opowieści znajdziesz TUTAJ

Najnowsze wpisy:

Muzyka Świata #006: Rosja cz.2

W szóstej części mojej muzycznej podróży przez świat zapraszam Was do Moskwy, na film z kolejowego Dworca Jarosławskiego. To było, i już nie wróci.
Read More

Podróż 043: Bośnia i Hercegowina cz.7 – Blagaj, Derwisze i podziemne źródło rzeki Buny

Jedno z najpiękniejszych wywierzysk na Bałkanach – czyli podziemnych źródeł - znajduje się w Bośnia i Hercegowina - w wiosce Blagaj, przy Klasztorze Derwiszów…
Read More

The Polska #044: Cmentarzysko lokomotyw Łódź-Olechów

Gdzie trafiają stare, zużyte, nieodwracalnie zepsute lokomotywy? Takie, których nikt już nie chce? Jest takie miejsce w Polsce...
Read More

The Polska #043: Zamek Książąt Mazowieckich w Ciechanowie

Zapalna sytuacja regionu wymagała podjęcia strategicznych inwestycji – stworzenia linii zamków zabezpieczających północne granice księstwa. Jeden z takich zamków wybudowano w Ciechanowie.
Read More

Podróż 050: Arabia Saudyjska cz.9 – Cmentarze wahhabickie w Rijadzie i Abha

Wahhabizm kojarzony jest na świecie głównie za sprawą leżącego u jego podstaw ultrakonserwatyzmu; jedną z zasad jest zakaz przedstawiania wizerunków ludzi…
Read More

The Polska #042: Most w Maurzycach

Podróżując dawną drogą E8 prowadzącą z Warszawy do Poznania, kilka kilometrów za Łowiczem – pośrodku szerokich i zalewanych wiosną łąk – miga nam po prawej stronie niepozorny stalowy most.
Read More

Podróż 050: Arabia Saudyjska cz.8 – Pustynia Ar-Rab al-Chali

Pustynia Ar-Rab al-Chali to największa pustynia piaszczysta na Ziemi. Z powierzchnią blisko 700.000 kilometrów kwadratowych jest dwukrotnie większa niż Polska…
Read More

Maratony Świata #065: Arabia Saudyjska cz.7 – Riyadh Marathon 2022

To nie był łatwy termin na zagraniczny wyjazd. Bilety lotnicze do Arabia Saudyjska kupiliśmy w środę, 23 lutego - a dzień później wybuchła wojna w Ukrainie…
Read More

Muzyka Świata #005: Singapur cz.1

W piątek części mojej muzycznej podróży przez świat zabieram Was do Singapuru. Tym razem bardziej niż śpiewanie, będzie… tańczenie! I to jakie!
Read More

Maratony Świata #034: Ukraina cz.1 – Eco Marathon Sunrise Svitiaz 2019

Kameralny. Dobrze zorganizowany. Rzeczywiście ekologiczny – z kubeczkami kartonowymi, bez słynnych plastikowych kubeczków. Trasa szybka, po życiówki, prowadząca przez dające cień lasy. Start o 6 rano, o wschodzie Słońca.
Read More

Podróż 043: Bośnia i Hercegowina cz.6 – Pokażę Wam dziś Jajce!

Kiedy zobaczyliśmy znak drogowy z napisem Jajce od razu wiedzieliśmy, że musimy tam pojechać. Bośnia i Hercegowina przygotowała dla nas kolejną niespodziankę!
Read More

Muzyka Świata #001: Republika Zielonego Przylądka cz.2

W pierwszym odcinku powitajcie Jose, gitarzystę z wyspy São Filipe, z Republiki Wyspy Zielonego Przylądka (Afryka)…
Read More

Wyprawa 047: Niemcy cz.1 – Stare miasto w Wismar, UNESCO #22 (1067-002)

Wismar Wismar, i po Wismar – tak chciałbym podsumować moją krótką, bo zaledwie kilkugodzinną wizytę w niemieckim Wismar. I wiecie co? Tak właśnie podsumuję. Przyjechałem, „pstrykłem” kilka fotek, i pojechałem....
Read More

PUB: Rosja – Tupolev Tu-144 vs Concorde. Dwa niezwykłe samoloty, które połączył Paryż…

Przyznam się od razu: z dzisiejszym artykułem mam wielki problem. Uważam, że podróżnik nie powinien opisywać rzeczy, których nie widział na własne oczy. Których nie dotknął, nie polizał, nie powąchał.
Read More

The Polska #041: Ryńsk / Nowy Dwór: schrony piechoty Regelbau 668

Odnalazłem – trochę przypadkiem przeglądając z nudów mapy – dwa schrony bojowe, do których mogłem w miarę szybko dojechać w niedzielne popołudnie. Oba są opuszczone i „bezpańskie”. Na dodatek obok...
Read More

The Polska #040: Cmentarz w Santocku

Na stary i opuszczony cmentarz – prawdopodobnie ewangelicki – trafiłem podczas jazdy z Dębna do Gorzowa Wlkp.  Na razie nie udało mi się znaleźć żadnych informacji o tym obiekcie, więc...
Read More

The Polska #039: Baszta Czarownic w Strzelcach Krajeńskich

Nikt z nas nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji. Uważamy, że historie o wiedźmach – uczestniczkach tajnych nocnych biesiad z diabłem – są od naszego kraju odległe nie tylko w czasie,...
Read More

The Polska #038: Lokomotywownia Kutno

e „Najlepszy jest ten, kto dba o dobro Ojczyzny”. „Dobra robota – to robota bezpieczna”. „Pamiętaj! Utracona część ciała nigdy już nie wróci do Ciebie!” To tylko kilka przykładów haseł,...
Read More

The Polska #037: Polskie Highland Cattle

W Szkocji liczyłem na to, że uda mi się sfotografować jeden z najciekawszych gatunków krów - Highland Cattle. Nie udało się, ale spotkałem je w naszej Polsce…
Read More

PUB: Urbex – co to takiego?

Z czym kojarzy Wam się „Urban Exploration”? Na pierwszy rzut oka brzmi to dość skomplikowanie. Nazwa ta staje się jeszcze bardziej tajemnicza, gdy użyjemy jej popularnego skrótu: Urbex. Co to takiego?
Read More
1 11 12 13 14 15 21

40 lat i do piachu… Stwierdzenie przekorne, ale – pomimo zmieniającego się świata – wciąż na czasie. Wszyscy wiemy, że w mrocznym średniowieczu ludzie żyli dużo krócej niż obecnie. Jednak nie pamiętamy, że raptem dwieście lat temu średnia życia Europejczyka oscylowała w granicach 30-35 lat. Sto lat później, w 1900 roku wzrosła do 48 lat. Jeszcze w 1950 roku średnia życia np. w Indiach wynosiła zaledwie 32 lata!

Miniony wiek przyniósł wielkie zmiany. Obecnie żyjemy przeciętnie po 70-78 lat. Co jednak z jakością tego życia, zwłaszcza w jego drugiej połowie? Co z chęcią czerpania z niego pełnymi garściami. Przyzwyczajeni jesteśmy do filmików pokazujących dziarskich staruszków szalejących na siłowni, i staruszek tańczących na dyskotekach, ale czy jest to obraz rzeczywisty? Czy chcemy wciąż podbijać świat, gdy „jest już z górki”?

Niewątpliwie obecni 40-latkowie są zdrowsi, sprawniejsi i aktywniejsi niż ich przodkowie. Czy potrafimy wykorzystać ten nowo dany nam czas? Dzieci odchowane, kredyty w końcowej fazie, dom, mieszkanie, samochód. Często jednak jesteśmy tak zmęczeni życiem, że wpadamy w pułapkę nawyków i przyzwyczajeń. Pułapkę braku wyzwań które traktujemy jako zagrożeniem naszego stanu posiadania. Nie chcemy robić nowych rzeczy, a młodzieńcze marzenia zastępuje nam abonament na Netflixie. Okopujemy się na zdobytych pozycjach.

Szukając nazwy dla swojego kanału podróżniczego usłyszałem pewnego dnia zapowiedź wykładu: „Czy po czterdziestce coś nas jeszcze w życiu czeka?”. Pytanie już na pierwszy rzut oka przekorne, ale mimo wszystko dla wielu osób prawdziwe. Po czwartej kresce mamy już ukształtowane poglądy, zawód, pracę, zainteresowania. Coraz rzadziej szukamy czegoś nowego, nieznanego, ryzykownego. Czas spędzamy trawiąc życie, które zbudowaliśmy w pierwszej jego połowie. Konsumujemy to, co do tej pory zrobiliśmy.

A gdyby tak wszystko to odwrócić? Pozwolić zegarowi tykać od nowa?

Zapraszam Was do wspólnej podróży przez Polskę i cały świat. Główne moje cele to maratony, zabytki oraz obiekty UNESCO.

The Polska

W tym dziale znajdziecie podróże po naszym kraju. Podróże – ale takie podane trochę inaczej. Publicystykę podaną czasem z przymrużeniem oka, czasem z nutką nostalgii, a czasem też z łezką wspomnień. Miejsca zarówno oczywiste jak i zupełnie nieistniejące w świadomości podróżników – lub istniejące ale jakby pod zasłoną zapomnienia. Pomimo to jestem pewien że warte odwiedzenia, wspomnienia, utrwalenia. Zwłaszcza to ostatnie – utrwalenie – jest ważne: niestety wielu z nich już niedługo nie będzie.

Kamień na Kamieniu

Zawsze miałem słabość do zamków, choć wiele lat minęło zanim się zorientowałem. Ten dział to próba ogarnięcia całej sterty materiałów – zarówno z Polski jak i ze świata – które nazwoziłem przez ostatnie lata. Sterty nieobrobionych filmów i zdjęć zalegają na moich dyskach twardych czekając na moment, w których je zmontuję i uzupełnię o opisy miejsc. Trochę to czasu zajmie, ale myślę że powstanie bardzo fajna seria!

Maratony Świata

O ile podróżuję od niedawna (od 40 roku życia – skąd i nazwa bloga), to maratony biegam od zawsze. Gdy pytamy co było pierwsze – jajko czy kura, odpowiedź jest trudna. Czy zapytam jednak co było pierwsze: podróże czy maratony – oczywiście maratony. Maratony, które w efekcie doprowadziły w końcu do podróżowania, bo tę bakterię złapałem właśnie podczas wyjazdów zagranicznych na maratony. A że organizowane są one na całym świecie, to dzięki temu nigdy nie zabraknie miejsc do których chciałbym pojechać. Pojechać i upiec tam dwie pieczenie na raz: pobiegać i pozwiedać.

WSPIERA MNIE:

WKB Meta Lubliniec - logo