Dlaczego błędne? Głównie dlatego, że wynika ono z naszego lokalnego postrzegania stron świata. Wszystko to, co jest za zachód od Polski wydaje nam się Europą Zachodnią. Ma to oczywiście spore uzasadnienie historyczne, ale jest niezgodne z ogólnie przyjętymi podziałami naszego kontynentu. I tak, wg Organizacji Narodów Zjednoczonych w regionie Europy Zachodniej znajdują się tylko Austria, Holandia, Belgia, Liechtenstein, Luksemburg, Niemcy, Francja, Monako i Szwajcaria. A gdzie reszta? Gdzie więc leżą np. Włochy albo Hiszpania?
I już odpowiadam: Włochy, Hiszpania i Portugalia leżą w Europie Południowej. Przyznać jednak należy, że podziały takie są dość niejednoznacznie i nieintuicyjne. Choćby dlatego, że w takim przypadku i Portugalia i Chorwacja czy Czarnogóra leżą w jednej grupie.
Dodatkowe „zamieszanie” wprowadza klasyfikacja krajów wg CIA – ta do krajów Europy Zachodniej zalicza także wszystkie kraje Wysp Brytyjskich oraz Andorę, Gibraltar oraz Hiszpanię i Portugalię.
Na potrzeby mojego bloga pozwolicie że przyjmę jednak naszą starą, Polską, intuicyjną definicję. Kraje Europy Zachodniej to wszystko na zachód od byłych krajów demoludów (w tym całe Niemcy a nie tylko byłe tereny RFN) – bez krajów skandynawskich. Mam nadzieję, że radykalni geografowie wybaczą mi to pójście na skróty!
Co ciekawe spora grupa geografów coraz bardziej skłania się ku tezie, że do tej grupy należy przenieść także Polskę, Czechy, Słowację i Węgry. Tutaj jednak, przynajmniej na razie, pozostawmy te kraje w Europie Środkowo-Wschodniej!
#EuropaZachodnia