A gdyby tak kiedyś wieczorem, niespodzianie, zupełnie z zaskoczenia… naszła Was ochota pojechać na Antarktydę? To jak to zrobić? Którędy? Czy się „da”? W pierwszej części opowieści o mojej wyprawie na Antarktydę postaram się przekazać Wam podstawowe informacje na ten temat. Na początek pokażę pierwszy etap podróży na najdalszy kontynent. Przed Wami Ushuaia – najbardziej na południe położone miasto świata!

Ushuaia to argentyńskie miasto położone na samym krańcu Ameryki Południowej – dalej jest już tylko słynny  i mroczny Półwysep Horn. Położone nad Kanałem Beagle miasto liczy sobie 70 tysięcy mieszkańców. Ze względu na swoje położenie geograficzne kiedyś była to kolonia karna, ale dziś po tamtych czasach pozostało już tylko wspomnienie.

Ushuaia słynna jest także z tego, że to właśnie stąd wyrusza na podbój Antarktydy około 80 procent wypraw kierujących się na ten najbardziej odległy kontynent. Powód jest prosty: tędy wiedzie najkrótsza droga do celu. Dodatkowym bonusem jest znajdujące się pod miastem duże lotnisko, które umożliwia transport zarówno turystów jak i bardziej profesjonalnych załóg badawczych.

Tereny Ziemi Ognistej zamieszkiwane były w przeszłości przez tubylcze plemiona, które nie przetrwały kontaktu z nowoczesną cywilizacją. O tym także opowiadam – niejako przy okazji – na filmie.

Chcesz zobaczyć więcej zdjęć? Kliknij znaczniki na poniższej mapie.

Antarktyda – więcej losowych materiałów z wyprawy: