Cmentarz zaznaczony jest na mapach Googla jako Hammarland Church – i jest to o tyle prawidłowe, że jest to typowy cmentarzyk przykościelny. Na równo przystrzyżonych obszernych trawnikach znajduje się na oko sto pięćdziesiąt, może dwieście grobów.
Cmentarz stoi przy głównej drodze, a dzięki wieży kościelnej widoczny jest z daleka – trudno go ominąć. Od stolicy Wysp Alandzkich dzieli go dystans dwudziestu kilometrów – dojechać do niego z Maarianhaminy można w kilkanaście minut. Niestety podczas naszej już późnej wizyty kościół był zamknięty, więc nie dane nam było nasycić ciekawości i zobaczyć jak wygląda z wewnątrz. Szkoda.
Ciesze się, że obowiązek sfotografowania cmentarza w każdym z odwiedzanych krajów udało mi się zrealizować także na Alandach – pomimo tego, że spędziliśmy tutaj zaledwie kilkadziesiąt godzin. Miłego oglądania.