Współczesna Madaba to blisko 100-tysięczne miasto leżące w Jordanii, około 30 kilometrów na południe od Ammanu. Jest to miasto o bardzo długiej historii, jego korzenie sięgają do środkowej epoki brązu, a wzmianki o nim znaleźć można zarówno w Nowym jak i w Starym Testamencie; jak choćby w Księdze Liczb czy w Księdze Jozuego. Od zawsze Madaba była także miejscem rywalizacji pomiędzy Królestwem Izraela a Królestwem Moabu wzmiankowanym już za czasów Faraona Ramzesa II Wielkiego (1279–1213 p.n.e)
Historyczna Madaba nie była jednak nigdy wielkim miastem czy dominującym ośrodkiem handlowym; ot, kolejne z setek niczym szczególnym nie wyróżniających się historycznych miejsc. Dotknięta kilkoma trzęsieniami ziemi oraz wędrująca z rąk do rąk pomiędzy kolejnymi imperiami władającymi terenami Bliskiego Wschodu sprowadzona została ostatecznie we wczesnym średniowieczu do roli niewiele znaczącej osady. Upadek znaczenia tego starożytnego miasta doskonale oddaje zdjęcie wykonane w II połowie XIX wieku…
A jednak na owej fotografii znajduje się coś niezwykłego! Po lewej stronie zdjęcia wznosi się niepozorny, stary kościół – Grecka Bazylika Prawosławna Świętego Jerzego. Choć dziś ten kościół znajduje się w samym centrum Madaby, to półtora wieku temu stał on w szczerym polu, zupełnie osamotniony. Kiedy w 1880 roku kilkadziesiąt chrześcijańskich rodzin przesiedliło się z miasta Karak do Madaby pod wpływem prześladowań religijnych (uczyniono to za specjalną zgodą rządu tureckiego w Stambule), rozpoczęto porządkowanie terenu wokół niemal porzuconego obiektu sakralnego. Podczas remontu dokonano niezwykłego odkrycia…
Podczas zdejmowania zniszczonej posadzki kościoła – by położyć nową, cementową – odkryto kilka centymetrów poniżej podłogi niezwykłą mozaikę składającą się z ponad dwóch milionów kolorowych kostek (!), tzw. tesser. Okazało się, że klepisko starego kościoła skrywa ogromną tajemnicę oraz marzenie każdego archeologa: mającą półtora tysiąca lat, pedantycznie wręcz dokładną mapę biblijnych krain. Mozaika była ogromna: pierwotnie miała wymiary 24 x 7 metrów (podawane są różne dane; zależnie od źródła – czasem 21 x 7 lub 8 m.)
Mapa z Madaby jest niezwykle szczegółowa, a jej zasięg obejmuje cały Bliski Wschód aż po Deltę Nilu. Zaznaczone są na niej nie tylko drogi i rzeki, ale także starożytne mosty oraz 150 miast i osad pochodzących z VI wieku naszej ery. Centralnym punktem jest Jerozolima, w której z pedantyczną dokładnością naniesiono mury miejskie, bramy (w tym Damasceńską, Lwa, Złotą oraz Dawida), wewnętrzne główne ulice a także najważniejsze budowle miejskie. Dokładność mapy – złożonej przecież ze zwykłych pomalowanych kamyków – była tak duża, że w kolejnym stuleciu umożliwiła ona odszukanie całych zaginionych miast. Kierując się jej wskazaniami archeolodzy wyznaczali miejsca poszukiwań, w których… rzeczywiście natrafiali na lokacje zaznaczone na mapie – w tym np. główną drogę Starej Jerozolimy, która w ciągu dwóch tysięcy lat została przykryta 4-metrową warstwą ruin.
Dzięki zawartym szczegółom udało się bardzo dokładnie określić także datę powstania mapy; osiągnięto to za sprawą charakterystycznych budowli… których na niej brakuje. Okazało się, że mozaika powstała pomiędzy 542 a 570 rokiem naszej ery – znajduje się na niej Bazylika Jerozolimska pochodząca z tego właśnie okresu, a nie ma budowli wzniesionych po 570 roku. Niestety do dziś nie jest znany autor mozaiki; natomiast jako fundatorów wskazuje się chrześcijan zamieszkujących Madabę w VI wieku n.e. – była ona w tym czasie nawet siedzibą wczesnochrześcijańskiego biskupstwa. W VIII wieku miasto zostało zdobyte przez arabów, a w 746 roku zostało zniszczone przez silne trzęsienie ziemi. Zasypana pod zwałami gruzy jedna z najdokładniejszych map starożytnego świata została ukryta dla świata na dwanaście wieków…
Współczesne pozostałości mapy są bardzo zniszczone, ocalało około 25-30 procent oryginalnej powierzchni z licznymi brakami i uszkodzeniami. W kilku miejscach kostki ją tworzące zostały przestawione – to efekt umyślnych zabiegów wyznawców nurtu religijnego zwanego ikonoklazmem, którzy uważali przedstawianie postaci ludzi i zwierząt za bluźnierstwo. Niszczyli oni twarze i głowy postaci z mozaiki usuwając kostki lub zamieniając je miejscami tak, by oblicza postaci stały się nierozpoznawalne.
Aby zrozumieć mapę należy obrócić ją w myślach o 90 stopni w prawo – zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Wtedy leżące u dołu Morze Śródziemne pojawi się na zachodzie (z lewej strony), a wszystkie pozostałe elementy – Jerozolima, Morze Martwe, Egipt czy Pustynia Syryjska – także trafią na swoje miejsce. Odnaleźć wtedy można lokalizacje znanych biblijnych miejsc: miast Aenon, Betlejem, Gibeon, Jerycho, Nikopolis, Hebron, Gilgall, Neapolis, Aszkelon i Gazy (te dwa miasta utrwalono ze szczegółowością podobną do Jerozolimy)… a nawet ryby w rzece Jordan oraz miejsce chrztu Jana Chrzciciela.
Mapa z Madaby stała się prawdziwym Świętym Graalem archeologii – dokumentem pozwalającym potwierdzić lub obalić wiele teorii wysnutych na podstawie wykopalisk. Jest specyficzną formą fotografii, która przetrwała półtora tysiąca lat i pozwala spojrzeć wprost nie tylko na geografię dawnego świata, ale także na sposób jego postrzegania przez ówczesnych mieszkańców. Jest to także najstarsza obecnie znana mapa mozaikowa, będąca sama w sobie przecież też niezwykłym dziełem sztuki i dowodem kunsztu (oraz wiedzy) tworzących ją ludzi. Wyobraźcie sobie np. tak dokładną mapę Europy (o powierzchni 150 metrów kwadratowych) zbudowaną z klocków Lego… Szacuje się, że samo ułożenie kostek mogło zająć zespołowi mozaikarzy około pół roku pracy.
Ten niezwykły i wyjątkowy slajd z przeszłości pokazuje także codzienne życie: rybaków w łodziach, polujące drapieżniki, plantacje palm daktylowych oraz statki handlowe przewożące towary przez Morze Martwe. Wiedza utrwalona na mapie identyfikuje szlaki pielgrzymkowe, sieci dróg łączących poszczególne miasta i kraje, oraz co niezwykle ważne podaje nazwy zaznaczonych miejsc (zapisane w języku greckim)
Wstęp do kościoła w którego posadzce znajduje się mapa (cerkiew św. Jerzego w Madabie) jest płatny. Mozaika zajmuje większą część nawy głównej świątyni, bezpośredni dostęp do niej ograniczony jest sznurami – choć kiedyś podobno można było po niej chodzić, „zwiedzając” w ten sposób święte miejsca. Można robić zdjęcia, co w przypadku zabytku tej klasy nie jest oczywiste w wielu podobnych obiektach. Pierwotnie cała mapa stanowiła jedną zwartą całość, widoku nie przesłaniały słupy podpierające dach dzisiejszej świątyni – został one dodane podczas wznoszenia budowli sakralnej, którą postawiono wprost na zasypanej mozaice.
I tyle.