Category

Kontynent
Tunezja w Hammamet przyjmuje zupełnie inne oblicze. To liczące 100 tysięcy mieszkańców miasto posiada wspaniałą medinę oraz potężną bryłę historycznej Cytadeli
Wielu osobom wydaje się, że doskonale wiedzą gdzie znajduje się środek Polski: w położonej kilkadziesiąt kilometrów na północ od Łodzi gminie Piątek. Ja też tak myślałem; przecież stoi tam nawet okolicznościowy pomnik „Geometryczny Środek Polski”. Fajnie, ale problem w tym, że nie jest to prawda..
To miała być nasza kolejna przygoda związana z podróżą przez Egipt. Nie miałem jakichś wielkich oczekiwań w stosunku do przejazdu pociągiem na trasie Kair – Asuan; kolejowe wyprawy przez Kazachstan, Syberię czy Indie przekonały mnie, że ten sposób transportu jest fajny, ale dość monotonny. Okazało się, że byłem w błędzie; blisko 1000-kilometrowy przejazd „ekskluzywnym” pociągiem...
Tak jak w całym górnictwie, tak i tutaj rolę zwierzęcia pociągowego zajęły lokomotywy. Oczywiście były to specjalne, małe, mieszczące się w wąskich chodnikach maszyny wąskotorowe, do których podpinano tak samo nieduże wagoniki…
Pawiany to szczególnie wredne małpy – nie dość, że pozbawione owłosienia tam, gdzie najbardziej by się ono przydało, to jeszcze się z tym obnoszą. Pawiany są wredne, agresywne i niebezpiecznie. Zapraszam Was dzisiaj na krótką opowieść o pewnym stadzie, które urozmaiciło nam podróż po Arabii Saudyjskiej. Opowieść ku przestrodze.
Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami była sobie kraina, której mieszkańcy żyli w dostatku i spokoju” – tak zaczyna się niejedna europejska bajka. Niestety bajka, którą Wam dziś opowiem nie pochodzi z Europy…
Cmentarz Męczenników powstał w 1971 roku z pomysłu ówczesnego "władcy" Albania - Envera Hodży. Początkowo jego pełna nazwa brzmiała Cmentarz Męczenników…
Kiedy wyszedłem z wnętrza Piramidy Cheopsa pomyślałem, że nic już bardziej niezwykłego w Egipcie mnie nie spotka. Jak się szybko okazało – byłem w błędzie. Na drugi dzień pojechaliśmy do Sakkary…
Kolejne ludy i plemiona przybywały do kanionu Tamgały, zamieszkiwały w nim, trwały przez jakiś czas, a w końcu zawsze znikały w niewyjaśniony sposób. Sprowadzały ich tutaj łagodne wzgórza dające schronienie przed mroźnymi wiatrami…
Przyglądając się udostępnionym fotografiom miałem wrażenie, że tę budowlę już kiedyś widziałem. I rzeczywiście: dwa lata temu zawędrowałem na stację w Mysłakowicach; już wtedy znajdowała się ona w opłakanym stanie, a na wiatach wisiały tabliczki z napisem: uwaga…
1 7 8 9 10 11 28