Do położonego niedaleko Gdyni Muzeum Techniki Wojskowej „Gryf” wybierałem się dobre dwa lata. Warto było czekać, bo kiedy w końcu się udało, to na miejscu zaskoczyło mnie bogactwo kolekcji zgromadzonej przez prywatnego jakby nie patrzeć miłośnika militariów.

Muzeum położone jest w lesie, na obrzeżach wioski Dąbrówka, niecałe 50 kilometrów od Gdyni oraz 10 kilometrów od Wejherowa. Ze względu na lokalizację najlepiej dojechać tam własnym samochodem. Wstęp kosztuje 35 złotych (kwiecień 2025)

Kolekcja zajmuje kilka budynków oraz siedem obszernych hal wraz z otaczającymi je placami manewrowymi i terenami leśnymi. Jest to miejsce stacjonowania byłej Bazy Technicznej Marynarki Wojennej (aż do 2011 roku), a wcześniej 25 Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej (1963 – 2001). Zajmowane przez muzeum budynki są więc historyczne – to typowe zaplecze logistyczne i mechaniczne pozostałe po aktywnej jednostce wojskowej.

Muzeum Techniki Wojskowej Gryf założył w 2013 roku jego właściciel, Pan Marian Kotecki. Zebrano w nim imponującą liczbę sprzętu: zarówno pancernego (czołgi T-34-85, T-55, T-72 itd) jak i przeciwlotniczego (działo samobieżne Gepard, wyrzutnia rakietowa W-750 systemu SA-75 Dźwina czy rakieta 3M8M3 systemu 2K11 Krug). Sprzęt ciężki jest jednak zaledwie wierzchołkiem góry lodowej: znajdziemy tu także imponującą kolekcję samochodów (zarówno wojskowych jak i cywilnych), autobusów oraz największy w Polsce zbiór sprzętu saperskiego, amunicyjnego i pomocniczego – niejako osobno egzystujące Muzeum Saperskie.

Nie pozostaje mi nic innego, jak zaprosić Was do obejrzenia galerii zdjęć.