Nur-Sułtan to milionowe miasto, które w skali historii Azji Środkowej powstało zaledwie „chwilę temu”. Jeszcze pod koniec XIX wieku, poza niewielką rosyjską osadą wojskową, nie było tutaj prawie nic – wokół królował ciągnący się w nieskończoność step. Dziś Nur-Sułtan to stolica Kazachstanu – Państwa, którego powierzchnia jest większa niż Francji, Hiszpanii, Włoch, Polski i Niemiec razem wziętych. Z okazji wyprawy do tego kraju chciałbym przedstawić Wam kilka ciekawostek dotyczących tego niezwykłego miasta.

Kazachowie mawiają: „By wybudować takie miasto jak Nur-Sułtan potrzeba trzech rzeczy – wizji, władzy oraz ogromnych pokładów ropy”
Nur-Sułtan wielokrotnie zmieniał nazwę. Pierwotnie osada nazywała się Akmolińsk i nazwa ta obowiązywała do 1961 roku. Wtedy zmieniono nazwę na Celinograd, by uhonorować w ten sposób wielki projekt rolniczego zagospodarowania południowych terenów ZSRR – nazwę zmienił sam Nikita Chruszczow. Po upadku bloku komunistycznego i po uzyskaniu niepodległości przez Kazachstan w 1991 roku zmieniono nazwę miasta na Akmoła. Nazwa ta utrzymała się jednak bardzo krótko – już w 1998 ponownie zmieniono nazwę, tym razem na Astana. W 2019 roku, a więc zaledwie dwa lata temu, miasto uzyskało obecną nazwę: Nur-Sułtan, na cześć Nursułtana Nazarbajewa – Prezydenta Kazachstanu od 1991 do 2019 roku.
Miasto zaczyna się i kończy na wyznaczonych liniach. Praktycznie nie można wyodrębnić jego przedmieść czy aglomeracji: wyznaczone są ulice, w których zasięgu trwa intensywna gorączka budowlana… A gdy zapada decyzja o budowie nowych dzielnic, wtedy z otaczającego stepu wykraje się kolejny kawałek przeznaczony pod inwestycje.
Nur-Sułtan nie jest największym miastem Kazachstanu – palma pierwszeństwa wciąż należy do leżącej na południu kraju poprzedniej stolicy – do Almaty. Była ona stolicą Kazachstanu do 1997 roku i zamieszkana jest obecnie przez 1.7 miliona mieszkańców.
W Nur-Sułtan przez siedem miesięcy w roku leży śnieg. Temperatury w zimie spadają nawet do 40-50 stopni poniżej zera. Latem zaś temperatury oscylują w granicach 20-30 stopni.

Wg google.maps na południowy zachód od miasta rozciąga się wielkie jezioro. W rzeczywistości nie ma tam żadnego stałego zbiornika wodnego – jest to kilkanaście tysięcy hektarów błot i płytkich mokradeł zasilanych wiosną przez topniejące śniegi.
W Nur-Sułtan znajduje się siedziba Kazachskiej Agencji Kosmicznej. Przed jej budynkami można obejrzeć makiety promu kosmicznego Buran oraz rakiet Proton, Sojuz i Zenit – wszystkie w oryginalnych rozmiarach.
Około 30 kilometrów od Nur-Sułtan znajduje się miasteczko Alzir, w którym mieścił się w latach terroru stalinowskiego gułag Alzir. Przebywały w nim między innymi Polskie kobiety które zostały zesłane do Kazachstanu z terenów zachodniej i wschodniej Ukrainy zajętych przez Związek Radziecki po Traktacie Ryskim. Fakt ten upamiętnia tablica pamiątkowa oraz znajdujące się tam mauzoleum ofiar.
W mieście znajduje się Ambasada Rzeczypospolitej Polski, która zajmuje się między innymi ruchem repatriacyjnym wciąż żyjących na Kazachskich stepach potomków Polskich zesłańców.
W największym meczecie znajdującym się w pobliżu Placu Niepodległości – Hazrad Sultan Mosque – może modlić się jednocześnie 10 tysięcy osób. Na obrzeżach miasta trwa jednak budowa jeszcze większego meczetu – docelowo ma on pomieścić nawet 30 tysięcy wiernych.

Dwie największe i najważniejsze dzielnice Nur-Sułtan to tzw. „Nowe Miasto” oraz „Stare Miasto”. Nazwa tego drugiego może być myląca, gdyż stare miasto liczy sobie… zaledwie 40-50 lat. Obecnie planowana jest budowa kolejnej wielkiej dzielnicy, która stanie się kolejnym nowym centrum biznesu, nauki i sztuki.
W 2017 roku w Nur-Sułtan odbyła się Wystawa Światowa EXPO. Z tej okazji powstał specjalny kompleks wystawowy, którego teren do dziś stanowi centrum wszelkich wydarzeń kulturalnych, sportowych i biznesowych.
W planowanym od podstaw mieście zaprojektowano ogromne przestrzenie na parki, piesze trakty i ścieżki rowerowe. Dzięki temu układ architektoniczny jest bardzo przestronny i nie ma tutaj agresywnej zabudowy deweloperskiej. Pomiędzy kompleksami budynków biegną szerokie, wielopasmowe drogi i trakty piesze.
Nur-Sułtan nie posiada metra, ale jego budowa jest w zaawansowanym stadium. Co ciekawe duża jego część będzie nadziemna, poprowadzona na specjalnie wybudowanych słupach prowadzących ponad drogami.
Przez miasto płynie „niewielka” rzeka Iszym. Ma ona 2500 kilometrów długości i wpada do Irtyszu.

W 2021 roku Kazachstan obchodzi 30-lecie uzyskania niepodległości.
Oficjalne plany przewidują, że w ciągu najbliższych 10-20 lat miasto ponownie rozrośnie się dwukrotnie – zarówno pod względem powierzchni, jak i liczby mieszkańców.
Stolica Kazachstanu leży z dala od innych wielkich miast – zarówno europejskich, azjatyckich, jak i w samych Kazachstanie. Dystans do Almaty to aż 1350 kilometrów. Jednak Kazachowie mawiają: „30 stopni to nie jest mróz, a 300 kilometrów to nie jest daleko!”
Z Polski do Nur-Sułtan można dolecieć bezpośrednio lotami narodowego przewoźnika PLL LOT. Loty odbywają się w środy i w niedzielę (choć od kilku miesięcy loty środowe nie odbywają się regularnie). Cena biletów to około 2000 złotych z bagażem – w obie strony.
Obecnie by przylecieć do Kazachstanu należy posiadać ważną wizę. Koszt jej wyrobienia to 50 euro. Źródła nieoficjalne mówią o tym, że już nawet na początku października wizy mogą zostać ponownie zniesione (zostały wprowadzone w marcu 2020 roku ze względu na pandemię covid-19)