Maratony Świata #053: Polska – Bison Ultra Trail 2020

A robi to się w sposób następujący: cztery łyżeczki puszczy, dwie szklanki lokalnego browaru, kostka deszczu i kilka pędów szutrowej drogi. To wszystko mieszamy, zalewamy doświadczeniem i entuzjazmem, i na pół roku wstawiamy do piekarnika. Po tym czasie wyjmujemy, kroimy na równe kawałki i rozdajemy wszystkim, którzy odważą się tego spróbować. Podajemy na zimno z kompotem i numerem startowym.

Tak, tak, tak. To Bison Ultra Trail. I mógłbym tym wstępem zakończyć ten artykuł odsyłając Was po resztę informacji bezpośrednio do filmu. Ale wiem, że wiele osób boi się filmów – ich przewijania, polajkowania czy subskrybowania kanałów. Dlatego też dodam już zupełnie od siebie: Bison to taki Żubr, tylko że po Łacińsku.

Żubr to stworzenie leśne bardzo do mnie podobne – bo zupełnie jak ja nielubiące gór. Dlatego lęgnie się po krzakach i puszczach: tam, gdzie w miarę płasko i wygodnie. Tam, gdzie nie da się sturlać z górki, a przynajmniej nie za bardzo.

I gdzie po zejściu nie trzeba od razu włazić. Zapamiętajcie: żubr tak jak i ja – lubi płaskie puszcze!

Więcej materiałów z kategorii Maratony Świata?