Miasta

Wyprawa 043: Bośnia i Hercegowina cz.5 – Banja Luka i Twierdza Kastel

Zastanawialiście się kiedyś, co oznacza powiedzenie „opowiadać banialuki”? Jakie jest właściwie znaczenie rzeczownika „banialuki”?
Read More

Podróż 042: Włochy cz.3 – Przekroczyć Rubikon!

Kości zostały rzucone. Spalić za sobą mosty. Przekroczyć Rubikon... To synonimy decyzji, od której nie ma już odwrotu. Skąd się wzięło to ostatnie powiedzenie?
Read More

Wyprawa 048: Kazachstan cz.5 – Aralsk i Jezioro Aralskie

Co pozostaje po jeziorze wielkości morza, które zniknęło? Błoto? Równina? Wielka dziura w ziemi? Zapraszam Was w podróż nad Morze Aralskie – w podróż po dnie jeziora, które kiedyś było czwartym największym jeziorem naszej planety. 
Read More

PUB: Podróż 038: ZEA cz.1 – Dubaj to nie miasto dla ludzi

Jeżeli jesteście osobami, które uszczęśliwia patrzenie na bogactwo - odseparowane od Was wysokim murem - to Dubaj Wam się spodoba. Bez dwóch zdań.
Read More

Wyprawa 048: Kazachstan cz.1 – Niezwykłe oblicza Nur-Sułtan

Nur-Sułtan to milionowe miasto, które w skali historii Azji Środkowej powstało zaledwie „chwilę temu”. Jeszcze pod koniec XIX wieku, poza niewielką rosyjską osadą wojskową, nie było tutaj prawie nic…
Read More

Włochy cz.2 – Zwiedzaj Rzym na wesoło! UNESCO #18 (91-001)

Rzym. Stolica Włoch. Wieczne Miasto. Każdy chciałby przyjechać tutaj choć raz w życiu, i spędzić w nim wspaniałe, niezapomniane wakacje – lub przynajmniej długi weekend. W końcu jak mówi popularne przysłowie – Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.
Read More

Wyprawa 042: San Marino cz.2 – Trzy Wieże, UNESCO #14 (1245)

San Marino ma swoje mroczne karty historii najnowszej. Wcale nie tak odległe jak mogłoby nam się wydawać. W 1957 roku w tym liczącym wtedy zaledwie 18 tysięcy mieszkańców kraju… wybuchła wojna domowa.
Read More

Wyprawa 043: Bośnia i Hercegowina cz.3 – Zaginiona wioska Dobrigosce, UNESCO #13 (1504)

Każdemu podróżnikowi zdarzyło się kiedyś natrafić na jakieś wymarłe dawno, dawno temu miasto. Co byście jednak powiedzieli na wioskę, która sprawia wrażenie opuszczonej zaledwie przed chwilą?
Read More

Wyprawa 033: Chorwacja cz.6 – Podziemia Dubrownika, UNESCO #12 (95-001)

Jednym z najbardziej znanych i znaczących epizodów wojny domowej staje się oblężenie Dubrownika. Liczące kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców miasto zamieszkałe jest w większości przez Chorwatów – Serbowie stanowią tutaj kilkunastoprocentową mniejszość…
Read More

Podróż 043: Bośnia i Hercegowina cz.2 – Mostar by night, UNESCO #11 (946)

Miasto Mostar oraz stojący w jego centrum stary most każdego roku przyciągają setki tysięcy turystów. To jedna z największych atrakcji całych Bałkanów...
Read More
1 2 3 4 5 6

Lubię czytać książki. Gdybym miał czas, to przeczytałbym wszystkie. Po dwa razy. Ponieważ jednak czasu mam mało (jak widać, nawet blog jest dziurawy z braku czasu) to muszę wybierać. A gdy już trzeba wybrać, zwykle decyduje się na książki o czymś, o czym nie mam zielonego pojęcia. Bo co to za przyjemność czytać o czymś, na czym człowiek się zna? To jak pójść zwiedzać las, w którym było się sto razy.

Czemu o tym piszę w dziale tematycznym „Miasta”? Otóż całkiem niedawno (choć gdy czytacie te słowa mogło minąć już nawet dziesięciolecie…) kupiłem książkę pod tytułem „Geografia osadnictwa” autorstwa Danieli Szymańskiej. Książka traktuje o rodzajach miast, ich strukturze, metodach zakładania, wzrostu, klasyfikacjach i innych zaskakująco frapujących zagadnieniach. Frapujących, gdyż miałem nikłą świadomość o ich istnieniu.

Książkę przeczytałem od deski do deski, choć momentami była to dość oporna lektura ze względu na mocno akademicki język autorki. Ulicówki, wsie kupowe, nieregularne, krzyżowe, szkieletowe, skupione, mieszane, wieloogniskowe. A to tylko o wioskach! Gdy wejdziemy w analizy miast, poziom abstrakcji sięga zenitu. Modelowanie miast to fascynująca próba analizowania czegoś, czego zanalizować się nie da. Na rozwój miast wpływa tyle czynników, że ani człowiek ani komputer tego nie ogarnie. Rodzaj ludności, zakładów, przemysłu, terenu, kompozycji, historycznych zależności czy komunikacji. Liczba elementów wpływających na kategorię miasta nie ma końca…

A jednocześnie są ludzie, którzy znajdują w tej analizie radość. Choć każde miasto jest inne, to oni i tak podzielą je na składowe, wyróżnią dzielnice, narysują siatkę komunikacyjną, skategoryzują rzeki oraz ocenią mieszkańców przez pryzmaty przychodów. I wyjdzie im, że wybrane miasto należy do kategorii „megapolis globalnych lewoskrętnych usługowych z siatką sztokholmską z domieszką waszyngtońskiej ukierunkowane poziomo na strukturze funkcjonalno-przestrzennej”. Szach – mat.

Mógłbym dokuczać takiej analizie i całej dziedzinie wiedzy – gdyby nie to, że tak rzeczywiście jest. Każde miasto jest inne, ale dostrzeganie ich różnic i podobieństw w skali całego świata nabiera rumieńców. Ogarnąć tę syntetykę można jednak dopiero za pomocą trzeciego oka. Bo dwa zwykłe nie wystarczą.

Polecam tę trudną lekturę – po niej nigdy już Wasze zwiedzanie jakiegoś przypadkowego miasta nie będzie takie samo!

#Miasta #Miasto