Mauzoleum Rodziny Wollerów – pokaźnych rozmiarów grobowiec przypominający niewielki pałac – znajduje się na obrzeżach małego dolnośląskiego miasteczka – Leśnej. Od wielu lat obiekt porasta gęsta roślinność, regularnie pada on także łupem różnorodnych wandali: domorosłych grafficiarzy oraz sympatyków napojów wysokoprocentowych. Efekty takiego stanu rzeczy widać niestety wszędzie dookoła: porozrzucane butelki, śmieci, puszki… na deser ściany mauzoleum pokryte zostały bezsensownymi napisami.

Za taki stan rzeczy raczej trudno kogokolwiek obwiniać – obiekt znajduje się już poza miastem. Na dodatek ukryty jest w lesie, który stanowił kiedyś częścią parku porastającego łagodne zbocze niewielkiego stawu. Do mauzoleum prowadzi wąska ścieżka pełna pokrzyw. Taka lokalizacja uniemożliwia zapewnienie mauzoleum rozsądnej ochrony – trudno wyobrazić sobie skuteczność jakiegokolwiek ogrodzenia, a stała obserwacja takiego miejsca jest finansowo nierealna. Jedyna nadzieja w ludzkim rozumie…

Wszystkie wejścia do grobowca zostały zamurowane. Mam wrażenie, że zrobiono to w najgorszy możliwy sposób – posługując się ordynarnie brzydkimi pustakami, które chyba w zamyśle miały imitować marmur. Niestety wyszło jak wyszło. Na prawo od wejścia do mauzoleum ktoś całkiem niedawno wybił w ścianie dziurę; wystarczającą, by przecisnąć się do środka. Trzeba się przygarbić, wypuścić powietrze z płuc i przeczołgać. Nie mogłem oprzeć się tej pokusie, dzięki czemu możemy zobaczyć jak obiekt wygląda wewnątrz. Że też komuś chciało się wyrąbywać ścianę…

Kiedyś musiało tu być pięknie. Choć teraz też jest pięknie – na grobowcowy sposób. Wnętrze rozświetla światło wpadające przez znajdujące się w stropie okna kopuły; oczywiście dawno już pozbawione szyb. Rano i wieczorem musi tu być baśniowo, zwłaszcza podczas złotej godziny fotografów. Mi niestety ten widok nie był dany – gdy niezbyt legalnie zajrzałem do środka… niebo natychmiast zaciągnęło się chmurami. Taka karma.

Jak informuje turystyczna tablica postawiona kilkaset metrów wcześniej (przy wejściu do parku miejskiego), mauzoleum należało do rodziny Wollerów. Byli to właściciele jednej z największych w XIX wiecznych Prusach firm włókienniczych; jedna z ich fabryk znajdowała się właśnie w miasteczku Leśna. Budowla powstała pod koniec XIX wieku, co dokumentuje pierwsze zdjęcie mauzoleum pochodzące z 1882 roku. Obiekt wzniesiono w stylu neoklasycznym, a autorem projektu był niemiecki architekt Carl Johann Bogislaw.

Zamieszczony powyżej szkic projektu pochodzi ze wspomnianej turystycznej tablicy informacyjnej. Na dotarcie spacerem do Mauzoleum Rodziny Wollerów – z rynku w Leśnej – potrzebujecie około 15 minut (jeżeli nie zabłądzicie po drodze, co jest całkiem możliwe). Kolejne 10-15 minut musicie przeznaczyć na samo zwiedzenie; mniej jeżeli nie zdecydujecie się wejść do Króliczej Nory. Wrócić do miasta można schodząc ścieżką w dół, i obchodząc dookoła pobliski staw.

Lokalizacja: 51.024451, 15.256783

Chcesz zobaczyć więcej zdjęć? Kliknij znaczniki na poniższej mapie.

Więcej artykułów z kategorii cmentarze?